Festiwale ogrodowe to coś więcej niż targi ogrodnicze

Ogród zaprojektowany z myślą o efektywnym wykorzystaniu wody deszczowej. Fenomenalne i piękne rozwiązanie.

Ogrody festiwalowe są oszałamiające. Roślinność dobrana z największą starannością, piękne materiały na elementach architektury ogrodowej, bardzo ciekawe kompozycje. Z każdego chciałoby się uszczknąć coś do siebie. Dlatego tak lubię takie wycieczki – głowa otwiera się na setki pomysłów, które od razu chcę stosować przy projektowaniu ogrodów.

Co najmniej raz w roku staram się pojechać na jakieś wydarzenie związane z ogrodami. W tym roku po raz pierwszy odwiedziłam festiwal kwiatów w Hamton Court Palace pod Londynem. Było rewelacyjnie!. Nie wiedziałam, gdzie iść najpierw i jak nacieszyć się wszystkimi atrakcjami. Takie festiwale to raj dla miłośników ogrodów.

Ogrody pokazowe

Najciekawsze były ogrody pokazowe. Zaprojektowane z największą dbałością o szczegóły, piękne, pełne ciekawych rozwiązań i roślin największej jakości. Napatrzeć się nie można. Na festiwalu takim jak w Hampton Court ogrody pokazowe są sponsorowane przez różne firmy i instytucje, i projektanci mają jakiś temat przewodni, którym się kierują. Miałam okazją porozmawiać z większością projektantów i dowiedzieć się o ich projektowych zamysłach. Poznając ideę takiego ogrodu pokazowego odkrywa się jego drugą warstwę. Często kryją się tam niezwykłe historie ale też bardzo ciekawa rozwiązania do projektowania własnych ogrodów.

W ogrodzie zaprojektowanym przez Rosemerry. Więcej na temat tego ogrody już wkrótce na moim kanale Youtube

Przy każdym ogrodzie otrzymuję się ulotką dotyczącą ogrodu, zestawienie roślin, informację o sponsorze. Można porozmawiać z projektantem i podpytać o najbardziej interesujące nas rozwiązania. Udało mi się porozmawiać z kilkoma projektantami i już niedługo udostępnię filmiki z relacją.

Trendy 2018 widoczne na Hamton Court Flower Show

Chociaż każdy ogród jest inny i ma swoją historię, da się zauważyć kilka trendów, które są wykorzystywane przez projektantów w 2018 roku:

Byliny w kolorach fioletu i błękitu są hitem tego roku.
  1. Króluje kolor fioletowy na pograniczu z błękitnym: werbena, szałwia, przetacznik są wszędzie. Kolor ten wprowadza harmonię do ogrodu i działa na nas kojąco, więc warto iść za tym trendem.
  2. Kwiaty, kwiaty i jeszcze raz kwiaty – Anglia kocha byliny i widać to na każdym festiwalu. I nie ma się co dziwić. Chociaż minimalistyczne kompozycje mają swój niepowtarzalny urok, to kwiaty dodają charakteru i życia w ogrodzie.

    Chociaż byliny wymagają trochę więcej pielęgnacji, ich urok jest niepowtarzalny.
  3. Duże plamy kolorystyczne – żółta ściana, błękitny płot lub rabata w jednym kolorze. Bardzo lubię takie rozwiązanie i chętnie je stosuję w Ogrodach Ewy.
To mój ulubiony ogród tego festiwalu. Żółta ściana jest rewelacyjna!

Dodatki do ogrodu

Poza samymi ogrodami pokazowymi na festiwalu jest całe mnóstwo innych atrakcji. Uwielbiam oglądać gadżety do ogrodu, które są eleganckie i bardzo wysokiej jakości. Można znaleźć ładne narzędzia, odzież, kupić nasiona (rośliny oczywiście również, ale transport do Polski jest nieco problematyczny). Są stoiska z rzeźbami, szklarniami, fontannami… i wiele wiele innych. Trudno obejść się smakiem, będąc ograniczonym wagą bagażu 🙂

Pomysłów na aranżację ogrodu warzywnego było całe mnóstwo. Urzekły mnie również te małe skrzyneczki na zakupy.

Tego detalu w ogrodzie  nie może zabraknąć 🙂

I jeszcze jedna rzecz, której nie mogę pominąć. Morze kapeluszy… Tak się zaczyna i tak się kończy. Panie i Panowie tłumnie zwiedzający ogrody, a wszyscy ubrani w kapelusze. Bosko! Ja oczywiście też się odpowiednio przygotowałam zabierając swój słomkowy. Przydał się, bo było naprawdę upalnie!

 

A Wy jeździcie na tego typu wydarzenia? Może polecicie jakieś ciekawe miejsce? Już planują kolejną wycieczkę, tym razem może w większej grupie. Chętnych zapraszam do kontaktu.

Dodaj komentarz